Rekrut
nie wiem czy ktoś z was wie jak to jest codziennie od lat patrzeć jak bliska przyjaciółka się wyniszcza i umiera. Iwona ma bulimie od 8 lat to jest choroba na tle pychiki a raczej ja bym powiedziała że związanie demoniczne. od 2 lat przychodzi do zboru, a od roku jest po chrzcie. Ataki bulimi i są bardzo męczące i ją wykańczają czasami dochodzi do 2-4 ataków w ciągu dnia. widze jak to ją rujnuje. Ta choroba ją zaczęła właśnie zabijać. proszę więc o modlitwę. Nic innego nie jestem wstanie zrobić jak tylko się modlić, ale Bóg może wszystko.
Offline